środa, 27 lutego 2013

Benefit błyszczyk Dandelion Ultra Plush- Feelin' Dandy

Benefit Dandelion Ultra Plush

Dziś kolejny element zestawu Feelin' Dandy: błyszczyk do ust Dandelion zainspirowany różem do policzków o tej samej nazwie. Kosztuje on w Sephorze 75 zł, a w oryginalnym opakowaniu jest go 15 ml. Ja posiadam miniaturę o pojemności 6,5 ml.


Benefit Dandelion Ultra Plush

 Producent opisuje jego kolor jako delikatny perłowy róż, dla mnie ma on też w sobie domieszkę lekkiej brzoskwinki. Na ustach nie daje krycia, delikatnie je rozjaśnia w moim przypadku. Posiada delikatne drobinki, daje efekt mokrych ust. Trwałość ma zadowalającą, ale nie wybija się jakoś ponad przeciętną w tym względzie, na ustach zachowuje się dobrze, nie klei się, równomiernie się ściera. Forma aplikacji jest nieco uciążliwa z uwagi na to, że trzeba go aplikować prosto z tubki przez "dziubek"(wolę błyszczyki z pędzelkiem). Ma bardzo ładny delikatny, słodki zapach- waniliowy, brzoskwiniowy (za każdym razem jak go wącham mam inne odczucia)? tak mi się wydaje.




Benefit Dandelion Ultra Plush

Benefit Dandelion Ultra Plush

Benefit Dandelion Ultra Plush

Benefit Dandelion Ultra Plush


Na ustach:


Benefit Dandelion Ultra Plush







poniedziałek, 18 lutego 2013

Sephora Flashy Liner Waterproof w kolorze Flashy Toupe





Wodoodporna kredka Flashy Liner marki Serphora to rzecz bez której w tym momencie nie wyobrażam sobie swojego makijażu, to właśnie nią robię kreskę na górnej powiece. Kretka ta jest fantastyczna, bardzo łatwo się nią rysuje, sunie po powiece jak masełko, jest miękka, ale też nie za miękka, dobrze się rozcier, jest trwała, nie rozmazuje się, łatwa w temperowaniu, nie łamie się, nie jest też droga- jej cena w Sephorze to 30 zł. Według mnie ma ona same plusy, twierdze też, że jest dużo lepsza od polecanych kredek Avon SuperShock- według mnie te są za miękkie, trudno je zatemperować i nie rozprowadzają się tak idealnie jak Flashy Liner, są bardziej tępe w nakładaniu. Mój odcień, a więc Flashy Toupe to piękny, chłodny, szarawy brąz, który bardzo ładnie podbija zielony kolor oczu, poniżej załączam słacza;)





wtorek, 12 lutego 2013

Zakupy z drogerii DM- Czeski Cieszyn;)



Uległam i ja, nie wytrzymałam, musiałam to zrobić, te wszystkie recenzje na blogach zmusiły mnie do tego. Choć mam do drogerii DM w Czeskim Cieszynie dość blisko i wiele razy obok niej przechodziłam (bo znajduje się na rynku), to nigdy jakoś do niej nie zawitałam, ostatnio to nadrobiłam i zobaczymy czy było warto;)

A oto co kupiłam:



  • Żel do mycia twarzy Balea z serii Young Soft & Care o zapachu limonki- cena 62,90 CZK lub 2,51 EUR
  • Pomadka nawilżająca Balea z serii Young o smaku/zapachu Sweet Wonderland- cena 29,90 CZK lub 1,19 EUR
  • Nagietkowa pomadka nawilżająca Alverde - cena 39.90 CZK lub 1,59 EUR


  • Odbudowujący szampon Balea z serii Professional- cena 39,90 CZK lub 1,59 EUR
  • Odbudowująca odżywka Balea z serii Professional- cena 39,90 CZK lub 1,59 EUR
  • Kofeinowa odżywka Balea z serii Professional- cena 39,90 CZK lub 1,59 EUR
  • Kofeinowy szampon Balea z serii Professional- cena 39,90 CZK lub 1,59 EUR


  • Szampon Balea do włosów farbowanych z kokosem i kwaitem Tiare- cena 29,90 CZK lub 1,19 EUR
  • Szampon Alverde do włosów wymagających z amarantem- cena 62,90 CZK lub 2,51 EUR
  • Odżywka Alverde do włosów wymagających z amarantem- cena 62,90 CZK lub 2,51 EUR


  • Żel pod prysznic Balea z serii Makaronikowej o zapachu wiśni i migdałów- cena 24,90 CZK lub 0,99 EUR
  • Żel pod prysznic Balea z serii Makaronikowej o zapachu figi i czekolady- cena 24,90 CZK lub 0,99 EUR

  • Żel pod prysznic Balea kokos i kwiat Tiare- cena 24,90 CZK lub 0,99 EUR
  • Żel pod prysznic Balea Guave- cena 24,90 CZK lub 0,99 EUR


  • Żel pod prysznic Balea z serii Young Sweet Wonderland- cena 32,90 CZK lub 1,31 EUR
  • Żel pod prysznic z serii Balea Young Peachy Rose- cena 32,90 CZK lub 1,31 EUR


  • Truskawkowa pianka pod prysznic z serii Balea Young- cena 39,90 CZK lub 1,59 EUR


  • Balsam do ciała z serii Balea Young- cena 79,90 CZK
* Ceny w euro podałam na dzień w którym robiłam zakupy/ tak było przeliczone na rachunku.






wtorek, 5 lutego 2013

Nowość Benefit Fakeup

19 lutego na rynku amerykańskim ma się pojawić kolejna wiosenna nowość marki Benefit, a mianowicie korektor pod oczy o nazwie Fakeup, który już od pewnego czasu jest promowany ciekawymi zdjęciami w stylu marki.


Ma być to korektor z formułą nawilżającą, co ma zapobiegać zbieraniu się korektora w zmarszczkach pod oczami- a to wszystko za sprawą witaminy E i ekstraktu z pestek jabłek, ma on zakrywać cienie pod oczami i wygładzać zmarszczki do jedwabiście gładkiego, naturalnego efektu, nawilżenie ma trwać do 6 godzin. Dostępny on będzie w 3 kolorach: Light, Medium i Dark.




Producent na stronie prezentuje opinie klientów:

100% stwierdziło, że fakeup nawilża skórę,
100% stwierdziło, że fakeup dobrze się zachowuje na skórze,
100% stwierdziło, że konsystencja jest jedwabista,
94% stwierdziło, że efekt jest długotrwały,
94% stwierdziło, fakeup nie spływa,
97% stwierdziło, że formuła jest lekka,
91% stwierdziło, fakeup ukrywa cienie,
91% stwierdziło naturalny wygląd,
97% stwierdziło, że opakowanie jest łatwe w użyciu.

Tak nas ma poprawiać, hmmm zobaczymy ;)



Źródło: benefitcosmetics.com

niedziela, 3 lutego 2013

Wiosenna makijażowa kolekcja limitowana marki Sephora Pastel Pop i nowości






Na stronie Sephory pojawiła się zapowiedź wiosennej kolekcji limitowanej o nazwie Pastel Pop, w jej skład wejdą:


Paleta ośmiu cieni do oczu do mieszania w dowolnie wybrane zestawienia 8 x 1,5 g (Powdery Eyeshadows & Sparkling Topcoats Palette, 129zł)



Róż dopasowujący się kolorem do pH skóry 4 g (Color Adapt Blush, 55zł)



Lśniąca kredka jumbo do ust, dostępna w 3 kolorach (Glossy Lip Pencil, 39zł)



Rozświetlający puder maskujący oznaki zmęczenia 10g (Fresh Face Luminizing Powder, 49zł)




Ozdobny samoprzylepny lakier do paznokci ( Nail Patch Art, 29zł)


Tusz do rzęs Outrageous Gold, 59zł




Z nowości pojawią się także:


Kolorowy lakier do paznokci o owocowym zapachu z jednej strony, a z drugiej opalizujący top coat dający efekt klejnotu (Scented Nail Polish & Top Coat, 39zł)


Podkład matujący w kompakcie 8,5 g,  59zł


Mnie najbardziej zainteresowała paleta cieni (ciekawe jakiej będą jakości) i róż do policzków;)

EDIT: Dziś obejrzałam kolekcję i cienie w palecie krzyczą brokatem- fatalne a róż dopasowujący się kolorem do PH skóry wygląda zawsze i na każdym tak samo. Jednym słowem nowości nie zachwyciły, wróciłam do domu z niczym.

Źródło: sephora.pl

piątek, 1 lutego 2013

Tusz do rzęs Benefit They're Real- początkowo nic tego nie zapowiadało;)



Mascara They're Real marki Benefit pojawiła się na rynku latem 2011 roku i niemal od razu zrobiła furorę i dlatego właśnie mnie zainteresowała. Musiałam więc ją kupić i przetestować. W opakowaniu, które swoją drogą jest bardzo solidne i zamyka się na kliknięcie, dzięki czemu mamy pewność, że tusz jest dobrze domknięty, znajduje się 8,5 g produktu. Produkt ten jest ważny 6 m-cy od otwarcia a jego cena w Sephorze to 95 zł.





 Producent twierdzi, że jest to nadzwyczajny tusz do rzęs, a wynika to z badań przeprowadzonych na klientach. Uzyskane rezultaty przedstawiają się następująco:
94% badanych zauważyło wyjątkową długość i grubość 
90% badanych zauważyło podkręcenie od nasady po końcówki
94% badanych zauważyło efekt uniesienia
100% badanych zauważyło trwały efekt




Jeśli chodzi o moją opinię to na początku byłam tym tuszem maksymalnie rozczarowana, nic wcześniej nie posklejało mi tak rzęs. Po pierwszym użyciu tuszu efekt był taki, że miałam 3 rzęsy i umazaną na czarno powiekę, co spowodowało, że bardzo się do niego zraziłam i nie używałam przez jakieś 3 tygodnie. Po tym czasie stwierdziłam, że spróbuje ponownie i dopiero wtedy tusz ten pokazał swoje prawdziwe oblicze i stał się moim ulubionym. Co do badań przeprowadzonych przez producenta nie byłabym jedynie w grupie badanych, która zauważyła podkręcenie rzęs od nasady po końcówki, ja tego niestety nie zauważyłam, tusz dość długo zastyga na rzęsach, więc nawet rzęsy podkręcone zalotką trzeba przytrzymać na czas wysychania, żeby utrwalić efekt podkręcenia. Tusz pięknie pogrubia i wydłuża moje rzęsy, już przy jednej warstwie, w tym punkcie nie mam więc mu nic do zarzucenia, ma głęboki czarny kolor. Jest on też bardzo trwały, nie osypuje się, nie rozmazuje, niestety następstwem tego jest to, że tusz bardzo ciężko się zmywa, nie ma chyba płynu który zmyłby go bez problemu, przynajmniej ja takiego jeszcze nie znalazłam.

Podumowując:

+
opakowanie
wydłużenie
pogrubienie
trwałość
kolor
wydajny

zmywanie
brak podkręcenia

Szczoteczka:

Benefit They're Real

Na oku:

Benefit They're Real

Benefit They're Real

A na koniec załączam skład:



You may also like

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...