poniedziałek, 25 marca 2013

Paleta Urban Decay Naked 2 i u mnie z bliska;)



Ostatni na blogach pojawiło się multum postów na temat palety Urban Decay Naked 2, a to za sprawą tego że owa paleta pojawiła się w okresie między świętami a nowym rokiem w polskich perfumeriach Sephora. Była to nie lada gratka, gdyż nie często produkty tej firmy pojawiają się w naszych Sephorach, a dodatkowo można było je upolować ze sporą zniżką, bo aż 30%. W moje ręce paletka ta nie wpadła jednak jeszcze wtedy, pożądanie do niej obudziło się u mnie dopiero w momencie gdy zobaczyłam wysyp jej recenzji na blogach, zapragnęłam po prostu jej posiadania.



Paleta w Sephorze kosztuje 189 zł a w jej skład wchodzi 12 cieni, dwustronny pędzelek do nakładania cieni i blendowania oraz błyszczyk. Na samym wstępie napiszę, że wiele się naczytałam porównań oryginalnych i podrabianych palet UD i wynikało z nich, że palety oryginalne są wykonywane z niezwykłą dbałością, otóż z mojej palety wypadły 2 cienie i są one przyklejone raptem na środku kapką kleju, myślę więc, że staranność wykonania palety pozostawia wiele do życzenia.


Zdjęcia wnętrza palety we wszystkich możliwych ustawieniach i warunkach atmosferycznych;):








Błyszczyk do ust: ma bardzo ładny ciemno różowy neutralny odcień z białymi drobinkami, błyszczyk ma miętowy zapach, a co za tym idzie chłodzi usta, co mnie osobiście się podoba. Jedyne co mi w nim nie odpowiada to aplikator, który jest bardzo dziwnie wyprofilowany.


Pędzelek: wg. mnie dość szorstki, strona do nakładania cieni na powiekę nadaje się raczej do nakładania korektora, strona do rozcierania jest nieco lepsza, ale też nie powala. 



Pierwsze 4 cienie to:





Foxy- jasny żółtawy beż o matowym wykończeniu, nadaje się jedynie do ujednolicania koloru powieki, jest słabo napigmentowany a na oku właściwie niezauważalny.

UD Foxy
Half Baked- jest to odcień złoto-miedziany ze złotymi drobinkami, jest dobrze napigmentowany, jednakże dość mocno się osypuje,

UD Half Baked


Bootycall- jest to beż o chłodnym wykończeniu, jest dobrze napigmentowany, to mój ulubiony kolor z palety. Nadaje się zarówno na całą powiekę jak i do rozświetlania.

UD Bootycall

Chopper- jest to odcień brązowo-różowo-miedziany z drobinkami, jest to chyba najbardziej napigmentowany odcień z paletki, dobrze się rozciera.

UD Chopper


Kolejna czwórka:





Tease: chłodny szarawy brąz, niezbyt dobrze napigmentowany, sporo go trzeba nałożyć żeby uzyskać kolor na powiece.


UD Tease

Snakebite- ciemny brąz ze złotymi drobinkami, kolor jest mocno napigmentowany, drobiki niestety się osypują.

UD Snakebite

Suspect- jasny, szampański brąz o chłodnym wykończeniu, dobrze napigmentowany.

UD Suspect

Pistol- ciemny, brudny szary, gołębi, wpadający lekko w brąz w zależności od światła, dobrze napigmentowany.

UD Pistol


Ostatnia czwórka:





Verve- jasny szary o chłodnym wykończeniu, dobrze napigmentowany.

UD Verve


YDK- średni brąz o różowym zabarwieniu z lekkim miedzianym refleksem o chłodnym wykończeniu, świetnie napigmentowany, niestety osypuje się dość mocno i sprawia trudności przy rozcieraniu.

UD YDK

Busted- ciemny brąz o chłodnym wykończeniu, jest nieco mniej napigmentowany od pozostałych cieni o tym wykończeniu

UD Busted

Blackout- matowy czarny, dość dobrze napigmentowany

UD Blackout


Urban Decay Naked 2

Urban Decay Naked 2

Podsumowując: cienie w palecie są z reguły bardzo dobrze napigmentowane, pod tym względem najgorzej sprawują się odcienie Tease i Foxy, najlepiej natomiast YDK, Chopper i Half Backed. Minusem palety jest to, że cienie z drobinkami dość mocno się osypują, a drobinki migrują po całej twarzy, co jest bardzo denerwujące. Moimi ulubionymi cieniami z palety są YDK, Bootycall i Tease. Myślę, że w palecie zamiast ciemnych mogłyby być jeszcze ze 3 jaśniejsze odcienie w tym jeden matowy, matowe cienie mogłyby być też mocniej napigmentowane- wtedy byłabym z niej zadowolona. 


2 komentarze:

  1. Fajne zdjęcia!

    Właśnie dumam nad nią, więc bardzo przydatne. ;-)

    OdpowiedzUsuń

You may also like

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...